GoGo Penguin koncertował na całym świecie, dla coraz większych, entuzjastycznie nastawionych widowni. Muzycy zaliczyli występy w takich miejscach jak Koko, czy Barbican, grali na największych jazzowych festiwalach, w tym na Uber Jazz w Hamburgu oraz chorwackim Dimensions. Ich pierwsza wyprawa do Ameryki Północnej przyniosła wyprzedane koncerty w Kanadzie i dwukrotną owację na stojąco na festiwalu Rochester Jazz w północnej części stanu Nowy Jork. Wykonana na żywo ścieżka dźwiękowa do kultowego filmu Koyaanisqatsi Godfreya Reggio, współpraca z uznanym choreografem Lynnem Pagem podczas nocy Gillesa Petersona na London Jazz Festival, wreszcie wielopłytowy kontrakt podpisany z najsłynniejszym jazzowym labelem na świecie - Blue Note Records. Od dokonań GoGo Penguin w minionym roku może zakręcić się w głowie.
Album zespołu ukazuje się 5 lutego. Nosi tytuł `Man Made Object` (co w wolnym tłumaczeniu może oznaczać `przedmiot stworzony przez człowieka`). Jak wyjaśnia pianista Chris Illingworth: `tytuł jest po części zainspirowany moją fascynacją robotyką, transhumanizmem i augmentacją`.
Choć GoGo Penguin to zespół akustyczny, to w ich muzyce bardzo wyraźnie słychać wpływ współczesnej elektroniki. Dźwięki rodem ze zręcznościowych gier komputerowych, breakbeaty, hipnotyczne melodie w stylu Aphex Twin, zgrzytliwe linie basu, szeroko rozumiany hałas. Ktoś kiedyś nadał temu nazwę `akustycznej elektroniki`, co niewątpliwie jest trafnym podsumowaniem.
`Man Made Object` to pierwszy z trzech albumów, do nagrania, których zespół zobowiązał się prestiżową umową z Blue Note Records. Podpisując ją, GoGo Penguin dołączył do elitarnego grona brytyjskich artystów (Stan Tracey, Andy Sheppard, Orphy Robinson, Us3 i Van Morrison) w szeregach największej wytwórni jazzowej na świecie. Co ciekawe, sami muzycy nie określają siebie, jako muzyków stricte jazzowych.
A2. Unspeakable World
A3. Branches Break
C3. Syrrender To Mountain
D2. Fading: Feigning
Chris Illingworth - fortepian
Nick Blacka - kantrabas
Rob Turner - perkusja